Lenny Kravitz wystąpił w Tauron Arenie Kraków

Lenny Kravitz wystąpił w Tauron Arenie Kraków

Aż 9 lat musieliśmy czekać, aby Lenny Kravitz ponownie zawitał do Krakowa. Jedno jest pewne, było warto. Artysta w ponad dwugodzinnym show, udowodnił publiczności, która wypełniła Tauron Arenę niemal po brzegi, jakim świetnym jest wokalistą. Kravitz rozpoczął mocnym uderzeniem i kiedy zabrzmiały pierwsze dźwięki „Fly Away” publiczność oszalała.

W kolejnych utworach nie zwalniał tempa wykonując „Dig In”, „Bring It On” oraz „American Woman”. Od samego początku Kravitz miał rewelacyjny kontakt z fanami. Zachęcał ich do wspólnego śpiewania swoich utworów a także niejednokrotnie schodził do nich ze sceny, aby „przybić piątkę”. Stwierdził, że bardzo podoba mu się w Krakowie i na pewno chciałby, aby jego koncerty były regularnym wydarzeniem w tym mieście. Mamy nadzieję, że dotrzyma słowa, bo chętnie ponownie posłuchamy Lenny’ego na żywo.

Oprócz znanych hitów, Lenny zaprezentował nam dwa nowe utwory „It’s Enough” oraz „Low”, które bardzo pozytywnie zostały odebrane przez publiczność. Nie zabrakło oczywiście takich hitów jak „I Belong To You”, Always On The Run” czy „The Chamber”.

Pierwszą część koncertu artysta zakończył utworem „Again”. Na bis usłyszeliśmy zagrane na pianinie romantyczne „I’ll be waiting” oraz wyjątkowo długą wersję „Let love rule”, podczas której zachęcał publiczność do wspólnego śpiewania. Na tym jednak się nie skończyło, gdyż Kravitz zszedł ze sceny i udał się na trybuny, aby osobiście przywitać się ze swoimi fanami. Kiedy wydawało się, że po rozdaniu kilkudziesięciu autografów artysta zakończy swoje show, na pożegnanie usłyszeliśmy jeszcze mocne „Are You Gonna Go My Way”.

„Jump, Jump!” – krzyczał Kravitz ze sceny. Wszyscy skakali…

Chciałoby się napisać: „I wonder if I ever see you again, Lenny”. Oby jak najszybciej.

Galeria zdjęć:

[Best_Wordpress_Gallery id=”218″ gal_title=”Lenny”]

 

 

reklama
Załaduj więcej powiązanych artykułów
Wczytaj więcej Aktualności