
Krakowski Jarmark Bożonarodzeniowy co roku przyciąga tysiące mieszkańców i turystów. W weekendy oraz w godzinach wieczornych zainteresowanie wydarzeniem jest tak duże, że poruszanie się pomiędzy stoiskami bywa mocno utrudnione.
Świąteczna atmosfera miesza się wówczas z tłokiem, kolejkami i problemami z płynnym przemieszczaniem się, szczególnie dla rodzin z dziećmi czy osób starszych.
Duża popularność jarmarku to bez wątpienia sukces organizacyjny, ale jednocześnie coraz większe wyzwanie logistyczne. W szczytowych momentach liczba osób przebywających jednocześnie na terenie jarmarku, który odbywa się na Rynku Głównym sprawia, że komfort zwiedzania znacząco spada, a dojście do stoisk czy spokojne spędzenie czasu staje się trudne.
Chicago postawiło na ograniczenie w liczbie wejść
Sprawdziliśmy, jak z podobnym problemem radzą sobie organizatorzy jarmarku bożonarodzeniowego w Chicago. Tamtejsze wydarzenie również cieszy się ogromnym zainteresowaniem, jednak wprowadzono rozwiązanie, które pozwala lepiej kontrolować liczbę odwiedzających.
Teren jarmarku jest ogrodzony, a wejście odbywa się przez jedno główną bramę. Ochrona wpuszcza kolejne osoby dopiero wtedy, gdy inni opuszczą jarmark, dzięki czemu wewnątrz nie tworzy się nadmierny tłok, a poruszanie się między stoiskami pozostaje swobodne i bezpieczne.
Kolejka zamiast ścisku

Minusem tego systemu jest konieczność odczekania w kolejce przed wejściem. Średni czas oczekiwania wynosi około 15–20 minut, jednak wielu odwiedzających uznaje to za akceptowalny kompromis w zamian za większy komfort spędzania czasu już na terenie jarmarku.
Czy takie rozwiązanie ma szansę w Krakowie?
Choć warunki przestrzenne w Krakowie są inne, przykład z Chicago pokazuje, że kontrola liczby osób przebywających jednocześnie na terenie jarmarku może realnie poprawić komfort odwiedzających. Rosnąca popularność krakowskiego jarmarku sprawia, że dyskusja o nowych rozwiązaniach organizacyjnych może okazać się nieunikniona, jeśli świąteczna atmosfera ma iść w parze z bezpieczeństwem i wygodą.
Te artykuły mogą Cię zainteresować:
Betonowe zapory w centrum Krakowa. Mieszkańcy podzieleni: bezpieczeństwo czy pokazówka?
Jarmark Bożonarodzeniowy w Krakowie. Warto go odwiedzić po zmroku [ZDJĘCIA]
Kładka Kazimierz–Ludwinów nad Wisłą. Konstrukcja już dominuje w krajobrazie






