W najbliższy czwartek około południa kierowcy zyskają możliwość przejazdu kolejnym fragmentem trasy S7 w Krakowie. Do użytku trafi 2,6-kilometrowy odcinek między węzłem Grębałów a węzłem Nowa Huta. Ruch będzie odbywał się jednym pasem w każdym kierunku, ponieważ to wciąż teren aktywnej budowy.
Na udostępnionym odcinku obowiązywać będzie ograniczenie prędkości do 60 km/h, a w rejonie tzw. przewiązek – miejsc przejazdu pomiędzy jezdniami – do 40 km/h. Nie zostaną jeszcze otwarte obie nitki trasy.
Na jezdni w kierunku Warszawy, w pobliżu dotychczasowego zjazdu na ul. Ujastek Mogilski, trwa układanie ostatnich warstw nawierzchni. Dopiero po zakończeniu tych prac przywrócony zostanie wyjazd z S7 na ul. Ujastek Mogilski. Nadal nie będzie jednak możliwości wjazdu z tej ulicy na trasę – ta organizacja ruchu utrzyma się przez najbliższe miesiące.
Kolejny etap powstawania krakowskiej S7
Udostępnienie odcinka Grębałów – Nowa Huta to element większej inwestycji. W grudniu kierowcy otrzymali już 13,3 km trasy między węzłami Widoma i Mistrzejowice. W budowie pozostaje jeszcze pięciokilometrowy fragment prowadzący do węzła Nowa Huta.
To właśnie na nim powstaje aż 29 obiektów inżynieryjnych – mostów, estakad i wiaduktów. Jak podkreślają wykonawcy, to wyjątkowo dużo jak na tak krótki odcinek. Dla porównania: na wcześniejszych 13,3 km S7 powstały 34 obiekty.
Skala prac wynika również z konieczności przełożenia wielu instalacji – wodociągowych, gazowych, teletechnicznych, ciepłowniczych i energetycznych. Nowy przebieg S7 koliduje także z liniami tramwajowymi i kolejowymi, nad którymi powstały wiadukty oraz estakada.
Pełny ring dopiero w 2026 roku
W drugiej połowie 2026 roku planowane jest otwarcie węzła Mistrzejowice. Będzie to kluczowy moment domykający IV obwodnicę Krakowa.
Budowa krakowskiego odcinka S7 to koszt blisko 1,7 mld zł. Projekt otrzymał 534,7 mln zł dofinansowania z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko oraz 420,7 mln zł z Programu Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat i Środowisko. Odcinek realizuje konsorcjum firm Gulermak oraz Mosty Łódź.
Te artykuły mogą Cię zainteresować:
Został mniej niż tydzień do otwarcia Dobrego Pasterza. Tak wygląda okolica [ZDJĘCIA]
