
Miniona noc okazała się wyjątkowo tragiczna dla Małopolski. W odstępie zaledwie kilkudziesięciu minut doszło do dwóch dramatycznych zdarzeń, w których śmierć poniosły dwie kobiety. Służby ratunkowe interweniowały najpierw w Krakowie, a następnie w powiecie limanowskim.
O godz. 23:14 służby zostały wezwane na ul. Rzepakową w Krakowie, gdzie pociąg osobowy potrącił 31-letnią kobietę. Poszkodowana poniosła śmierć na miejscu. W akcji brało udział sześć zastępów Państwowej Straży Pożarnej.
Żaden z pasażerów pociągu nie odniósł obrażeń. Policja i prokuratura prowadzą czynności, które mają wyjaśnić, jak doszło do tragedii.
Powiat limanowski: pożar domu w Krosnej. Jedna osoba nie żyje
Niespełna pół godziny później, o 23:43, w miejscowości Krosna w powiecie limanowskim do pożaru. Ogień obejmował już cały budynek mieszkalny połączony z częścią gospodarczą.
Trzej mieszkańcy zdołali opuścić dom przed przyjazdem straży, jednak wszyscy trafili do szpitala. Niestety, w trakcie przeszukania wnętrza strażacy odnaleźli ciało kobiety w wieku około 34 lat.
W działaniach uczestniczyło 14 zastępów straży pożarnej, a akcja gaśnicza i dogaszanie trwały ponad osiem godzin -informuje kpt. Hubert Ciepły z Państwowej Straży Pożarnej.
Te artykuły mogą Cię zainteresować:
Rusza kluczowy etap budowy węzła w Wieliczce. Sprawdź, co czeka kierowców
Nocne działania Straży Miejskiej w Nowej Hucie. Blisko sto ujawnionych wykroczeń
Pierwszy taki krok w Małopolsce. Rodzice mogą odetchnąć z ulgą



