
Niecodzienna sytuacja miała miejsce na komendzie policji w Wieliczce. Kobieta przyniosła w reklamówce dwa granaty. Wcześniej przywiozła je z Kołobrzegu.
Na komendę w Wieliczce przyszła 20-letnia kobieta, która w reklamówce przyniosła dwa granaty ( jeden z nich typu F1 natomiast drugi typu RGD5). Kobieta przywiozła rzeczy po zmarłym dziadku z Kołobrzegu, podczas przeglądania pudeł znalazła dwa granaty.
Policjanci zabezpieczyli ładunek oraz wezwali na miejsce saperów. Granat prawdopodobnie pochodzi z czasów II wojny światowej. Granaty zostały zabezpieczony przez saperów.
Zobacz także:
Kraków. Mężczyzna zaatakował ratowników medycznych
Znajduje się w centrum miasta i od XVIII wieku chroni Kraków przed zarazą
Niebieski pomnik z kamieniem w Krakowie. W jakim celu został ustawiony? [ZDJĘCIA]
Pożar mieszkania w bloku przy ul. Reduta [ZDJĘCIA, VIDEO]
