
Krakowskie Stowarzyszenie Obrony Zwierząt poinformowało, że rozpoczyna akcję informacyjną z apelem o nie korzystanie z dorożek w Krakowie.
KSOZ poinformował, że od 5 lutego na terenie miasta rozdawane są ulotki, w której stowarzyszenie wyjaśnia dlaczego nie należy korzystać z dorożek w Krakowie.
Ulotki, które będą kolportowane w Krakowie są w języku polskim, angielskim, niemieckim, francuskim i włoskim.
Ulotka zawiera poniższą treść:
– Czy wiesz, gdzie trafiają konie, kiedy nie mają już sił, żeby ciągnąć dorożki z turystami?
– Czy wiesz, że konie pracują nawet w największe upały, bo nie wprowadzono żadnych zakazów pracy koni ze względu na wysokie temperatury?
– Czy wiesz, że zgodnie z regulaminem Urzędu Miasta konie pracują 12 godzin i nie przysługują im żadne przerwy po kolejnych kursach?
– Czy wiesz, że na krakowskich ulicach dochodzi do upadków i wypadków komunikacyjnych z udziałem koni, w tym także śmiertelnych?
– Czy wiesz, że konie, aby dotrzeć do postoju na Rynku, muszą pokonywać po twardej asfaltowej powierzchni w ulicznych korkach nawet kilkunastokilometrowe odległości ze stajni, gdzie zaganiane są potem nocą?
– Czy wiesz, jaki sposób konie są przysposabiane do pracy na krakowskich ulicach?
– Czy wiesz, że Urząd Miasta od lat zleca badania stanu zdrowia koni w Krakowie temu samemu weterynarzowi, który reprezentuje także przewoźników konnych z Morskiego Oka?
– Czy wiesz, w jaki sposób zabezpiecza się konie przed zanieczyszczaniem ulic Krakowa?
– Czy wiesz, dlaczego obywatele nie mają całkowitego wglądu w to, jak naprawdę wygląda życie koni pracujących na Rynku?
– Czy wiesz, że za jeden kurs dorożką (1 godz. 15 minut) trzeba zapłacić organizatorom tego procederu nawet 900 złotych?
– Czy wiesz, że zmuszanie koni do morderczej pracy to nie tradycja, tylko barbarzyństwo?
– Czy wiesz, że w wielu miastach europejskich (np. Rzymie, Barcelonie, Londynie, Paryżu, Brukseli) już zakazano wykorzystywania koni do ciągnięcia dorożek?
– Czy wiesz, że decyzję o wprowadzeniu takiego zakazu w Krakowie może podjąć jego prezydent Aleksander Miszalski i z jakiego powodu tej decyzji nie podejmuje?
Krakowskie Stowarzyszenie Obrony Zwierząt (KSOZ) już od 7 lat, jako pierwsza organizacja prozwierzęca, domaga się wprowadzenia całkowitego zakazu ruchu dorożek w Krakowie.
