Mieszkańcowi Krakowa grozi dożywocie

Autor CowKrakowie.pl
Mieszkańcowi Krakowa grozi dożywocie

Mieszkaniec Krakowa, który kilka dni temu zaatakował swoją partnerkę usłyszał zarzuty. Sprawcy grozi kara dożywocia.

reklama

Służby podały kolejne informacje na temat brutalnego ataku w mieszkaniu przy ul. Stelmachów w Krakowie. Jak już informowaliśmy na CowKrakowie.pl, 13 lutego rano policja otrzymała zgłoszenie o kobiecie, która wybiegła z jednego z budynków na ulicy Stalmachów posiadając na ciele obrażenia.

reklama

Policjanci natychmiast udali się pod wskazany adres, gdzie zastali poszkodowaną. Na miejsce przybyła także załoga pogotowia ratunkowego, która po udzieleniu 31-latce pomocy przewiozła ją do jednego z krakowskich szpitali. Mundurowi natomiast udali się do mieszkania, z którego wybiegła kobieta, gdzie zastali jej 34-letniego partnera.

Mężczyzna także posiadał obrażenia na ciele, jednak nie tak poważne jak u jego partnerki. On również został przewieziony do placówki medycznej. Jak ustalili mundurowi tego dnia w godzinach porannych między parą miało dojść do awantury, w wyniku której mężczyzna wielokrotnie zranił kobietę ostrym narzędziem w różne części ciała. Na miejscu policjanci zabezpieczyli ślady, natomiast w godzinach wieczornych w związku z brakiem przeciwskazań ze strony lekarzy, 34-latek został zatrzymany przez funkcjonariuszy z Komisariatu Policji III, a następnie przewieziony do policyjnego aresztu.

W piątek został on doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. Sąd zastosował wobec mężczyzny tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy. 34-latkowi  grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.

Zobacz także:

Inwazyjny gatunek w Krakowie. Służby podejmą działania

Książulo w Nowej Hucie. Czy będzie szturm klientów na te lokale?

reklama
Załaduj więcej powiązanych artykułów
Wczytaj więcej Aktualności