
Szczęśliwy finał poszukiwań mężczyzny. Operator drona dostrzegł kontury osoby. Na miejsce wysłany służby.
Działania poszukiwawcze prowadzone były na terenie Bochni. Zaangażowani byli policjanci, strażacy oraz druhowie. Mężczyzna został odnaleziony 300 metrów od domu. Był wychłodzony i nie reagował na próby nawiązania kontaktu.
Początkowo, przed zgłoszeniem zaginięcia osoby służbom, rodzina mężczyzny próbowała odnaleźć go na własną rękę. Działania te jednak nie przyniosły oczekiwanego efektu, dlatego około godziny 1 w nocy niezwłocznie po otrzymaniu zgłoszenia rozpoczęto poszukiwania 48-latka.
Na miejsce skierowany został również policyjny przewodnik psa służbowego. Akcja poszukiwawcza, miała miejsce w obrębie miejsca zamieszkania osoby. Sprawdzany był również pobliski teren leśny oraz pustostany.
W działaniach brali również udział strażacy z Państwowej Straży Pożarnej w Bochni, druhowie Ochotniczej Straży w Pogwizdowie, Woli Nieszkowskiej, Siedlca oraz Leszczyny. Ci ostatni sprawdzali teren przy pomocy drona wyposażonego w kamerę termowizyjną. W trakcie poszukiwań operator urządzenia na monitorze zauważył kontury przypominające ludzkie ciało. Prowadzący akcję niezwłocznie udali się we wskazane miejsce, gdzie w pozycji leżącej zastali zaginionego 48-latka.
Mężczyzna był wychłodzony i nie reagował na bodźce. Jeszcze w miejscu odnalezienia uzyskał podstawową pomoc, a następnie został przekazany pod opiekę medyków.