Dzięki funkcjonariuszom krakowskiej straży miejskiej na czas udało się udzielić pomocy mężczyźnie, którego życie było zagrożone.
Niskie temperatury są bardzo dużym zagrożeniem dla osób w kryzysie bezdomności. Dlatego krakowscy funkcjonariusze kontrolują miejsca, w których takie osoby mogą przebywać.
Zdążyli na czas
Jedna z takich interwencji mogła zakończyć się tragicznie, gdyby mundurowi się spóźnili.
Przed jednym z namiotów rozbitych przy Al. Pokoju strażnicy zobaczyli leżącego mężczyznę. Był w samym podkoszulku, bez spodni i bez butów. Nie mógł wstać o własnych siłach, cały trząsł się z zimna, a kontakt z nim był mocno utrudniony. Strażnicy okryli go kocem termicznym i wezwali na miejsce zespół ratownictwa medycznego.
Po przyjeździe ratowników pomogli przenieść mężczyznę do karetki, a następnie na ich prośbę udzielili im asysty w drodze do szpitala.
Nie bądźmy obojętni
Niestety, zdecydowana większość osób bezdomnych odmawia jakiejkolwiek pomocy. Nie można jednak pozwolić na to, aby takie osoby zostały całkiem same.
Dlatego apelujemy do mieszkańców, by nie pozostawali obojętni i przekazywali informacje o osobach potrzebujących pomocy na numer alarmowy straży miejskiej 986, na numer 112, lub bezpośrednio do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.
Zobacz także:
Od 1 stycznia 2025 r. będzie można składać wnioski o świadczenie pieniężne