
Kolejny raz monitoring miejski zdał egzamin. Operator dostrzegł dwóch mężczyzn, którzy nanosili napisy na filarze w okolicy Hali Targowej. Na miejsce natychmiast skierowano patrol Straży Miejskiej.
Do zdarzenia doszło o drugiej w nocy, operator monitoringu straży miejskiej zauważył na jednym z ekranów cztery osoby kręcące się przy wiadukcie kolejowym na wysokości Hali Targowej, przy ulicy Grzegórzeckiej.
W pewnym momencie dwóch mężczyzn podeszło do jednego z filarów, a w ich rękach pojawiły się puszki ze sprayem. Błyskawicznie zaczęli nanosić rysunki i napisy.
Wysłano patrol
Po krótkiej chwili przy wiadukcie pojawili się wysłani na miejsce strażnicy miejscy, co zdecydowanie wybiło z rytmu i zaskoczyło pseudoartystów. Sprawcami niszczenia mienia okazali się trzydziestoletni mężczyźni, którzy odpowiedzą teraz za swoje czyny.
Zobacz także:
Turyści zgubili dzieci w Krakowie
Gruzinka musi wrócić do swojego kraju. Ma także zakaz powrotu do Polski