Krakowscy funkcjonariusze policji ustalili miejsce, gdzie znajduje się domowa uprawa konopi indyjskich. Mundurowi udali się na posesję w powiecie chrzanowskim.
Na miejscu policjanci zastali 40-letniego gospodarza. Na pytanie policjantów mężczyzna oświadczył, że nie posiada żadnych substancji i środków zabronionych. Dalsze czynności kryminalnych, wykazały że jest zupełnie inaczej.
Przeszukano dom
W trakcie przeszukania domu 40-latka policjanci zabezpieczyli dwa słoiki z zawartością kilku gramów marihuany, hermetycznie zapakowane w woreczku foliowym grzyby oraz śladowe ilości amfetaminy. Kiedy kryminalni chcieli przeszukać pomieszczenie piwniczne, gospodarz oświadczył, że nie posiada kluczy, w domu też ich nie było. Wobec tego funkcjonariusze weszli siłowo do tego pomieszczenia, zabezpieczając 8 krzaków konopi innych niż włókniste wraz ze sprzętem służącym do ich uprawy.