W jednym z krakowskich parków doszło do kradzieży rozbójniczej. Na szczęście sprawca został szybko ujęty przez policjanta, który był w pobliżu.
11 kwietnia br. w jednym z parków na krakowskim Prokocimiu doszło do kradzieży rozbójniczej. Starsza kobieta siedziała na ławce w parku, gdy podszedł do niej nieznany mężczyzna i wyrwał jej torebkę, którą trzymała na kolanach.
Pokrzywdzona zaczęła krzyczeć o pomoc, podczas gdy napastnik zaczął uciekać z łupem. Na jego drodze stanęła przypadkowa kobieta, która próbowała go powstrzymać. W odpowiedzi napastnik uderzył ją w głowę i kobieta upadła, a mężczyzna kontynuował ucieczkę.
Zauważył to policjant
Całą sytuację zauważył przechodzący w pobliżu asp. szt. Adam Garncarz Zastępca Dyżurnego Komisariatu V Policji w Krakowie, który tego dnia był w czasie wolnym od służby. Policjant natychmiast ruszył w pogoń i już po krótkim pościgu dogonił i ujął sprawcę. Funkcjonariusz o zdarzeniu powiadomił dyżurnego krakowskiej komendy.
Przybyły na miejsce patrol policji zatrzymał nietrzeźwego, 32-letniego mieszkańca Krakowa, który trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu mężczyzna został przewieziony do komisariatu w Krakowie, gdzie usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej oraz kradzieży szczególnie zuchwałej, za co grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Decyzją sądu wobec mężczyzny zastosowano dozór policji.
Zobacz także:
Puste półki. Za kilka dni sklep kończy działalność w Krakowie