Ranni pasażerowie w autobusie. Apel MPK

Autor CowKrakowie.pl
Ranni pasażerowie w autobusie. Apel MPK

Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne kolejny raz apeluje do kierowców samochodów osobowych o zachowanie rozsądku i szczególnej ostrożności. Niestety w ostatnich dniach doszło do bardzo groźnych sytuacji.

reklama

Jak informuje MPK, w ubiegłym tygodniu doszło do kilku poważnych zdarzeń, które były spowodowane nieodpowiedzialnym zajechaniem drogi prowadzącym autobusy. Efekt? Konieczność gwałtownego hamowania, żeby uniknąć mocnego zderzenia i ranne osoby w autobusie. Dla kierowców samochodów to pewnie tylko niewinny manewr, dla pasażerów – realne zagrożenie – zaznacza przewoźnik.

reklama

Niebezpieczne zdarzenia:

Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne opublikowało opis zdarzeń, które wydarzyły się w ubiegłym tygodniu:

20 marca

Godz. 9.30, al. Gen. Andersa – kierowca MPK pracujący na linii nr 172 musiał gwałtownie hamować, bo drogę zajechał mu samochód osobowy marki Volkswagen. W wyniku hamowania dwóch pasażerów odniosło obrażenia: mężczyzna w wieku ok. 70 lat (uraz kręgosłupa) oraz mężczyzna ok. 80 lat (uraz nosa). Policja została wezwana na miejsce, kierowcy samochodu, który zajechał drogę autobusowi grodzi mandat w wysokości 5 000 zł.

20 marca

Tego dnia doszło do podobnego zdarzenia na al. Mickiewicza, które opisała pasażerka autobusu:

Treść zgłoszenia: Dzień Dobry; Chciałam bardzo pochwalić Pana Kierowcę z linii 144, który prowadząc dzisiaj pojazd w kierunku pętli Prądnik Biały zachował dużo zimnej krwi i opanowania. Po ruszeniu z przystanku „Muzeum Narodowe” na wysokości Szkoły Mechanicznej kierująca samochodem osobowym marki Toyota wjechała bez ostrzeżenia i z impetem na pas, którym jechał nasz autobus i doprowadziła do zderzenia. Kierowca autobusu chcąc ratować sytuację i minimalizując mogące nastąpić konsekwencje nagłego hamowania w porę lekko przyhamował. Następnie autobus uderzył w samochód osobowy i się zatrzymał. Kierowca natychmiast wysiadł i kilkukrotnie zapytał wszystkich pasażerów czy nikomu nic się nie stało i czy nikt nie potrzebuje pomocy medycznej. Po upewnieniu się, że wszystko jest z pasażerami w porządku Pan Kierowca otworzył jedną połówkę przednich drzwi, wysiadł zatrzymał ruch na prawym pasie i po kolei bezpiecznie wyprowadził wszystkich pasażerów na chodnik. Takie zachowanie to pełen profesjonalizm, gratulację, że Wasza firma potrafi tak dobrze wyszkolić pracowników, którzy zachowują w takich sytuacjach spokój i opanowanie.

21 marca

Ponownie al. Gen. Andersa, kierowca autobusu linii nr 123 został zmuszony do gwałtownego hamowanie, bo drogę zajechał mu samochód osobowy marki Volkswagen. W wyniku zdarzenia poszkodowana została pasażerka w wieku ok. 80 lat, która została zabrana do szpitala z urazem biodra. Kierowca samochodu zatrzymany, przyznał się do zajechania drogi.

23 marca

Kolejny opis zajechania drogi, który przysłała pasażerka:

Treść zgłoszenia: Nie pamiętam dokładnie przystanku ze względu na to, że skupiłam się na sytuacji, a nie na miejscu. Kierowca autobusu musiał nagle zahamować przez wydarzenie na drodze. Nie widziałam sytuacji z tego co inni pasażerowie mówili, że kierowca samochodu zajechał drogę. Kierowca po wszystkim zatrzymał autobus i jego pierwsze pytanie było „czy nikomu nic się nie stało”, wstał i przeszedł autobus w celu sprawdzenia czy wszystko jest w porządku.

Zobacz także:

Od kwietnia w szkołach podstawowych prace domowe będą nieobowiązkowe i nieoceniane

Pierwsza taka kawiarnia w Krakowie. Jest już otwarta na ul. Sławkowskiej [ZDJĘCIA]

reklama
Załaduj więcej powiązanych artykułów
Wczytaj więcej Aktualności