
O niecodziennej akcji krakowskich strażaków poinformowało schronisko dla bezdomnych zwierząt. Pomocy potrzebował kotek, który wcześniej został potrącony.
Cała akcja rozegrała się na ulicy Bobrzyńskiego, potrącony kot wleciał do pobliskiej kanalizacji. Na miejsce przyjechali krakowscy strażacy, którzy próbowali wydostać go z rury między dwoma studzienkami – niestety bezkutecznie.
Podjęto odważną decyzję
Strażacy podjęli decyzję o wejściu do rury niewiele większej od człowieka. Udało się wejść jednemu ze strażaków, by następnie czołgać się ok 40 metrów tą rurą. Na końcu w drugiej studzience kot został złapany i zawieziony do lecznicy.
Zobacz także:
Funkcjonariusze ujawnili plantację marihuany. Brazylijczyk ma teraz spore problemy