
Nieprzyjemne sytuacje spotkały w ostatnim czasie podróżnych na krakowskim lotnisku. Niestety funkcjonariusze Straży Granicznej musieli wydać decyzje odmowne.
Problemy, które przytrafiły się podróżnym mogły w prosty sposób zostać wcześniej rozwiązane. Dlatego zawsze trzeba sprawdzać dokumenty przed wyjazdem.
W piątek 9 lutego funkcjonariusze Straży Granicznej w lotniczym przejściu granicznym odmówili wjazdu do Polski obywatelowi Wielkiej Brytanii. Mężczyzna, który przyleciał z Manchesteru w trakcie kontroli granicznej przedstawił paszport, w którym brakowało 4 stron wizowych. Oznaczało to, że cudzoziemiec posiada nieważny paszport, gdyż wybrakowany dokument nie uprawniał do przekroczenia granicy i wjazdu do Polski. W związku z wydaną decyzją o odmowie wjazdu, Brytyjczyk wrócił do ojczyzny wieczorem następnego dnia.
Z kolei w sobotę rano, funkcjonariusze dokonali odprawy granicznej pasażerów wylatujących do Londynu Luton. 16-letnia obywatelka Polski podróżowała pod opieką matki. Młoda kobieta przedstawiła do kontroli polski paszport, który stracił ważność w dniu 16 stycznia 2024 r. Nieważny paszport został anulowany i zwrócony dotychczasowemu posiadaczowi. Matkę nastolatki pouczono o konieczności wyrobienia nowego dokumentu. Ponieważ 16-latka nie posiadała innego ważnego polskiego dokumentu podróży uprawniającego do przekroczenia granicy, nie zezwolono jej na przekroczenie granicy RP.
Tego samego dnia wieczorem matka z dwójką dzieci chciała wylecieć do Londynu Stansted. Podróżni przedstawili do kontroli paszporty wydane przez władze Wielkiej Brytanii, w których stwierdzono stemple kontroli granicznej potwierdzające wjazd do Polski na początku sierpnia ubiegłego roku. Cała trójka „przeterminowała” dopuszczalny okres pobytu w ruchu bezwizowym. Polacy nie posiadali innych ważnych polskich dokumentów podróży. W związku z tym, nie zezwolono im na wyjazd z Polski. Rodzica podróżującego z dziećmi pouczono o konieczności posiadania polskich dokumentów przy przekraczaniu granicy.
Zobacz także: