Kierowca tira w trakcie postoju na parkingu przy autostradzie pod Krakowem usłyszał odgłosy w naczepie. Kiedy ją otworzył, ujawnił wewnątrz dwóch mężczyzn o śniadej cerze, w wieku około 30 lat. Na miejsce wezwana została policja.
Mężczyźni ukryli się w naczepie tira, którego kierowca podróżował z Grecji, przewożąc folię spożywczą. Nielegalni pasażerowie zostali przez policjantów przekazani funkcjonariuszom Placówki Straży Granicznej w Krakowie.
Mundurowi ustalili, że najprawdopodobniej są to obywatele Bangladeszu. Migranci nie mieli jednak przy sobie żadnych dokumentów, a jedynie plecaki z odzieżą i osobistymi rzeczami. Nie było też możliwości porozumienia się z nimi ze względu na barierę językową, posługiwali się wyłącznie językiem ojczystym.
Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że nielegalni pasażerowie najprawdopodobniej ukryli się w naczepie, będąc już na terytorium Polski i mogli tam spędzić około 2 godzin.
Zobacz również: