Krakowski policjant po służbie był świadkiem niecodziennego zdarzenia. Przebywając w czasie wolnym z rodziną w Skawinie zobaczył rowerzystę, który w pewnym momencie się przewrócił. Okazało się, że kierujący jednośladem jest pod wpływem alkoholu.
Sytuacja miała miejsce w ostatni poniedziałek, 11 września w okolicach Skawiny. Funkcjonariusz z Komendy Powiatowej Policji w Krakowie, spacerując ze swoją żoną i synem, zauważył nadjeżdżającego rowerem mężczyznę, który chwilę potem się wywrócił.
Policjant ruszył na pomoc
Gdy funkcjonariusz podszedł do rowerzysty, aby udzielić mu pomocy, wyczuł od niego silną woń alkoholu. Natychmiast zadzwonił na numer alarmowy i ujął nietrzeźwego mężczyznę do czasu przyjazdu patrolu, uniemożliwiając mu tym samym dalszą jazdę. Po chwili na miejsce przyjechali policjanci ze Skawiny, którzy przejęli rowerzystę i przebadali go alkomatem.
Rowerzysta był kompletnie pijany
Okazało się, że rowerzysta był kompletnie pijany. 46-latek miał 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości grozi kara aresztu bądź grzywna w wysokości 2,5 tysiąca złotych.
Dzięki czujności i właściwej reakcji policjanta nie doszło do nieszczęścia. 46-latek bowiem, kierując w takim stanie rowerem, stwarzał bardzo realne zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego.
Polecamy także te artykuły:
Wielka akcja płetwonurków na Zakrzówku [ZDJĘCIA]
Na terenie Muzeum Lotnictwa odbędzie się piknik wojskowy. Zaplanowano przelot samolotów
