Do bardzo groźnego i niecodziennego zdarzenia doszło w poniedziałek w godzinach nocnych w Krakowie. Kierowca samochodu osobowego wjechał do Wisły w rejonie stopnia wodnego Dąbie. Na miejsce natychmiast zadysponowano służby ratunkowe.
Cała akcja rozegrała się 25 września, w godzinach nocnych. Na numer alarmowy wpłynęło zgłoszenie o samochodzie, który wjechał do Wisły w rejonie stopnia wodnego Dąbie.
Jak informuje portal Kraków 112- Krakowskie Ratownictwo w Obiektywie, na miejscu jako pierwsi pojawili się policjanci z komisariatu wodnego, którzy skontrolowali pojazd pod kątem osób w nim uwięzionych. Kierowca, który samotnie podróżował pojazdem, zbiegł z miejsca zdarzenia.
Policjanci po krótkim czasie odnaleźli go w miejscu jego zamieszkania, a badanie pod kątem trzeźwości wykazało, że miał on ponad 1 promil alkoholu we krwi.
Fot. Kraków 112 – Krakowskie Ratownictwo w Obiektywie