Krakowskie służby ratunkowe zostały zaalarmowane i zadysponowane na krakowski Zakrzówek. Na szczęście okazało się, że alarm był fałszywy.
reklama
W niedzielę, 23 lipca około godziny 16:00, wpłynęło zgłoszenie o osobie, która po wykonaniu skoku na krakowskim Zakrzówku, zniknęła pod powierzchnią wody.
reklama
Jak podaje portal Kraków112 – Krakowskie Ratownictwo w Obiektywie, po przybyciu pierwszych podmiotów ratunkowych ustalono że osoba, która oddała skok, jest już poza zbiornikiem wodnym i wszystko z nią w porządku. W celu uwiarygodniania tej informacji sprawdzono monitoring obiektu, który ją potwierdził. Zgłoszenie uznano za fałszywe.