Zwykła interwencja zakończyła się zatrzymaniem rowerzysty. Wezwano policję

"Straż Miejska w Krakowie"

Mężczyzna, który jechał na rowerze nie spodziewał się, że tak zakończy się jego wycieczka na jednośladzie.

reklama

Krakowscy strażnicy miejscy zwrócili uwagę na rowerzystę, który przejeżdżał ulicą Bagrową w Krakowie bez wymaganego oświetlenia. Funkcjonariusze zwrócili się do mężczyzny z pytaniem, gdzie ma światełka. Jednak, to nie największe przewinienie…

reklama

Rowerzysta nie był chętny do rozmowy i okazania dokumentów. Szybko okazało się dlaczego. Po wymianie zdań i próbie ustalenia danych ustnych – strażnicy wyczuli od niego wyraźną woń alkoholu. Mężczyzna przyznał się, że wcześniej wypił kilka piw. Sytuacja skomplikowała się jeszcze bardziej, gdy na miejsce przyjechała policja. Okazało się bowiem, że jest poszukiwany przez organy ścigania.

reklama
Załaduj więcej powiązanych artykułów
Wczytaj więcej Aktualności