Funkcjonariusze Straży Granicznej na krakowskim lotnisku zostali postawieni na nogi. Jeden z pasażerów poinformował obsługę, że ma w bagażu bombę.
Cała akcja rozegrała się 15 czerwca, wieczorem. 66-letni obywatel Włoch podczas odprawy poinformował obsługę, że w bagażu przewozi bombę. Na tę informację natychmiast zareagowały lotniskowe służby.
Funkcjonariusze Straży Granicznej przystąpili do sprawdzenia bagażu podróżnego. Na szczęście nic niebezpiecznego w nim się nie znajdowało. Mężczyzna tłumaczył, że chciał zażartować sobie odpowiadając na pytania zadawane przez obsługę rejsu. Pasażer dostał mandat karny w wysokości 500zł
Zobacz również:
Będą zmiany na 139. Uruchomiona zostanie nowa linia autobusowa