Niestety są już pierwsze ofiary utonięć w Małopolsce. Pamiętajmy, że woda to żywioł, który może stanowić olbrzymie zagrożenie dla naszego życia i zdrowia.
W Małopolsce doszło w tym roku już do tragicznych zdarzeń związanych z zażywaniem kąpieli w akwenach. 23 maja br. w Krakowie trzech mężczyzn przebywających na wiślanych bulwarach spożywało alkohol. W pewnym momencie jeden z nich rozebrał się i wskoczył do Wisły. Po przepłynięciu kilku metrów utonął na oczach kolegów.
Z kolei 3 czerwca podczas kąpieli w stawie w miejscowości Radziemice utonął 25-latek. Również tę tragedię widzieli jego znajomi.
Natomiast 5 czerwca na Zakrzówku utonął 39-latek, który skakał do wody z wysokości kilkunastu metrów.
Od początku roku na terenie całej Polski utonęło już 105 osób.