Polskie góry: gdzie wybrać się na narty w nadchodzącym sezonie?

reklama

W zeszłym roku miłośnicy górskiej aury i zimowych szaleństw zdecydowanie nie mogli narzekać na warunki pogodowe. Śnieg „dosypał” i zasypał stoki, zapewniając wiele frajdy ze zjazdów na nartach. W tym roku może być podobnie, i choć jest dopiero początek wakacji, powoli można rozglądać się za najlepszymi miejscówkami. Dlatego, że w Polsce zdecydowanie jest ich całkiem sporo, warto przyjrzeć się każdej z osobna. Na początek Szczyrk – stolica polskiego narciarstwa. Czy zimowy urlop w tym mieście będzie udany?

Jakie trasy narciarskie oferuje Szczyrk?

Oczywiście polskich gór nawet nie ma co porównywać z alpejskimi warunkami, gdzie jedną trasę można zaplanować nawet na kilka godzin. Takie wyjazdy wiążą się jednak z dużym nakładem finansowym, koniecznością pokonywania sporej odległości samochodem, często barierami językowymi, itd. Kto więc nie lubi sobie komplikować życia, może z powodzeniem wybrać Szczyk, gdzie nowoczesne ośrodki typu Beskid Sport Arena zapewniają także wiele atrakcji.

Doskonałym przykładem na to są cztery interesujące trasy zjazdowe o różnym poziomie trudności. Ta najłatwiejsza, o łagodnym nachyleniu, będzie doskonałym miejscem na szkolenie swoich umiejętności, a te trudniejsze dostarczą sporej dawki adrenaliny bardziej zaawansowanym narciarzom i snowboardzistom. Choć trasy nie są tak długie, jak na przykład w Alpach, to radość ze zjeżdżania nie będzie mniejsza. Na miejscu czeka nowoczesna infrastruktura połączona z szybkim wyciągiem kanapowym, zapewniającym przepustowość nawet do kilku tysięcy osób na godzinę. Nie ma więc mowy o marnowaniu czasu w kolejkach, bo 6-osobowa kanapa imponująco wykonuje swoje zadanie nawet w szczytowych momentach sezonu narciarskiego.

Jak wygląda nauka jazdy na nartach w Szczyrku?

Osoby, które szukają warunków do rozpoczęcia przygody z nartami, także mogą odwiedzić zimą Szczyrk. W Szczyrku przy każdym stoku działa szkoła narciarska dla dzieci i dorosłych. Na ten cel zazwyczaj wydzielona jest tak zwana ośla łączka – łagodniejszy stok albo polana, gdzie można się uczyć pierwszych manewrów, nie narażając się na kontakt z bardziej doświadczonymi narciarzami. Także w Szczyrku można wziąć udział w takich lekcjach, które na przykład Beskid Sport Arena organizuje w formie kursów grupowych lub lekcji indywidualnych. Można więc samemu zdecydować, czy lepszym rozwiązaniem jest tańsza opcja w kilkuosobowej grupie, czy droższy wariant pojedynczych lekcji, ale z uwagą w pełni skoncentrowaną na uczestniku szkolenia. Ciekawą opcją jest również przedszkole narciarskie dla dzieci, w którym zajęcia organizowane są już dla dzieci w wieku od 3 lat. W internecie można przeczytać sporo opinii, że to właśnie Szczyrk jest idealnym miejscem na naukę na nartach zarówno dla dzieci, jak i dla dorosłych.

Czy Szczyrk jest odpowiednim miejscem dla snowboardzistów?

Szczyrkowskie stoki to miejsce idealne nie tylko na narty, ale także na deskę snowboardową. To nie prawda, że sport ten porywa tylko najmłodszych, którzy latem spędzają sporo czasu w skateparkach. Snowboard ma swoich zwolenników także w starszej grupie wiekowej, co rzeczywiście widać w Szczyrku, gdzie nawet na bardziej wymagających trasach można poszaleć z deską.

Oczywiście, na początek warto wybierać łatwiejsze trasy, by opanować deskę i przyzwyczaić się do niej, ale kiedy już ktoś załapie przysłowiowego bakcyla, to z pewnością szybko odnajdzie się i na trudniejszych trasach. Przydatna będzie też wypożyczalnia nart i snowboardu zlokalizowana przy ośrodku Beskid Sport Arena, gdzie można wypożyczyć deskę nawet na kilka godzin.

Gdzie spać w Szczyrku?

Problemu ze znalezieniem samego noclegu, z pewnością nikt nie będzie miał, bo baza gastronomiczno-noclegowa jest imponująca i zapewnia wiele możliwości zakwaterowania – od luksusowych hoteli po ośrodki i schroniska młodzieżowe. Każdy więc znajdzie dla siebie, to czego szuka, w odpowiednim przedziale cenowym. Może cenna będzie jedynie wskazówka, że im dalej od stoków usytuowany jest dany ośrodek, tym więcej powstaje problemów logistycznych i choć parkingi są pojemne, to przyjazd własnym samochodem ogranicza już na przykład przyjemny czas spędzony przy grzanym winie w knajpce na stoku. Na szczęście nie brakuje też ośrodków, pensjonatów czy hoteli, zlokalizowanych blisko ośrodków narciarskich i te warto wybierać na czas zimowego szaleństwa.

reklama