48-latek z Krakowa został aresztowany

48-latek z Krakowa został aresztowany

Policjanci zatrzymali złodzieja, który grasował na terenie Krakowa. Mężczyzna usłyszał zarzuty i odpowie za swoje czyny przed wymiarem sprawiedliwości. Decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzi w więzieniu.

reklama

12 czerwca mundurowi otrzymali zgłoszenie o kradzieży dmuchawy do liści. Policję powiadomił jeden z pracowników firmy, która zajmuje się pielęgnacją zieleni. Okazało się, że złodziej dmuchawy został zarejestrowany przez kamerę monitoringu.

reklama

Tego samego dnia wieczorem, do policji wpłynęło zgłoszenie o włamaniu do meleksa zaparkowanego przed garażem, z którego skradziono telefon, portfel ze srebrnym łańcuszkiem, gotówką oraz dokumenty, o łącznej wartości prawie 1500 złotych. Dzięki nagraniu z kamery monitoringu właściciela pojazdu, mógł przekazać policjantom rysopis włamywacza. Kilkanaście minut później, właściciel meleksa powiadomił policjantów o podejrzanym mężczyźnie spacerującym w pobliżu, który z wyglądu przypomina osobę, zarejestrowaną przez jego kamerę.

Policjanci pojechali na miejsce

Mundurowi natychmiast udali się na miejsce, wylegitymowali mężczyznę, którym okazał się 48-letni mieszkaniec Krakowa. 48-latek został zatrzymany i przewieziony do miejscowego komisariatu. W trakcie przeszukania ujawniono przy nim gotówkę oraz odnaleziono skradzione przedmioty, które podejrzany ukrył przy pobliskim budynku. Podczas wykonywania czynności w sprawie włamania policjanci zorientowali się, że mają przed sobą również złodzieja dmuchawy do liści, skradzionej kilka godzin wcześniej pracownikom zajmującym się porządkowaniem zieleni.

Mieszkaniec Krakowa usłyszał zarzuty i odpowie za kradzież, kradzież z włamaniem i przywłaszczenie dokumentów, za co grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Sąd na wniosek prokuratury zastosował wobec 48 – latka, środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na 3 miesiące.

reklama
Załaduj więcej powiązanych artykułów
Wczytaj więcej Aktualności