Policjantom z Krakowa udało się zatrzymać mężczyznę, który w ostatnim czasie przebijał opony w zaparkowanych samochodach. Grozi mu kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci odebrali kilkadziesiąt zgłoszeń dotyczących uszkodzenia opon w samochodach zaparkowanych na ulicach Bronowic i Krowodrzy. Od około dwóch miesięcy policjanci cały czas zajmowali się sprawą i próbowali ustalić personalia osoby odpowiedzialnej za uszkodzenia. Dzięki pracy operacyjnej, funkcjonariusze wytypowali mężczyznę, którego podejrzewali o to przestępstwo.
6 maja br. kryminalni udali się w rejon Krowodrzy, gdzie według zgromadzonych informacji miał przebywać poszukiwany przez nich mężczyzna. Około godziny 14, policjanci zauważyli osobę będącą w ich zainteresowaniu, która weszła do jednego z budynków. Kryminalni poszli za nim i po chwili wylegitymowali 27-letniego mieszkańca Kielc, który został poinformowany o powodzie policyjnej wizyty. 27-latek próbował uciec, nie wykonywał poleceń policjantów oraz stawiał czynny i bierny opór. Mężczyzna został przewieziony do pobliskiego komisariatu.
Usłyszał zarzuty
27-latek usłyszał w sumie 44 zarzuty dotyczące uszkodzenia mienia. Straty związane z jego przestępczą działalnością wycenione zostały na ponad 50 tysięcy złotych. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Sąd nie przychylił się do wniosku prokuratury o tymczasowy areszt dla 27-latka, dlatego też 12 maja br. złożone zostało przez Prokuraturę zażalenie na decyzję sądu. Wobec mężczyzny zastosowany został policyjny dozór.
Zobacz również:
Na to wydarzenie czekają mieszkańcy Krakowa
Tragedia w rejonie mostu Powstańców Śląskich
Niespodzianka! Buspas miał być tymczasowy. Zostaje na stałe [ZDJĘCIA]