
Ta sytuacja powinna być przestrogą dla osób, które kupują bilety na wydarzenia z nieoficjalnych stron, czy osób prywatnych. Para ze Świdnika straciła pieniądze i nie weszła na krakowski koncert.
Na policję w Świdniku stawił się 49-letni mężczyzna, który poinformował funkcjonariuszy, że został oszukany podczas zakupu biletów na krakowski koncert. Z jego zawiadomienia wynika, że żona na portalu społecznościowym znalazła ogłoszenie, w którym osoba prywatna oferowała do sprzedaży bilety. Para skontaktowała się z ogłoszeniodawcą, który przesłał im skan biletów oraz skan rzekomej transakcji podczas której zakupił te bilety z oficjalnej strony świadczącej sprzedaż wejściówek na eventy.
Na wskazane konto para przelała 600 złotych.
Kiedy wybrali się na koncert do Krakowa, podczas sprawdzania biletów okazało się, że wejściówki są fałszywe, a kody kreskowe znajdujące się na bilecie nie figurują w systemie.
Zobacz również:
Niespodzianka na zakupach. Gekon był w kapuście
Sprawcy jechali w kierunku Krakowa. Policja została postawiona na nogi