Pozbawił 32-latka wzroku w jednym oku. Teraz czeka go odsiadka

reklama

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło kilka dni temu niedaleko Krakowa. 20-latek po kłótni w barze z 32-latkiem, zaatakował go na ulicy strzelając z samochodu  z wiatrówki gazowej. 

Służby otrzymały powiadomienie o zranieniu mężczyzny w gminie Gdów. Jak wynikało ze wstępnych ustaleń policji, jeden z pasażerów  samochodu marki Skoda, który przejeżdżał obok osób stojących na przystanku, oddał strzał z  bliskiej odległości z nieustalonej broni w kierunku 32-latka raniąc go w oko. Po zdarzeniu skoda oddaliła się w nieznanym kierunku.

Funkcjonariusze podjęli czynności zmierzające do ustalenia osób biorących udział w zdarzeniu. Wytypowali  6 osób mogących mieć związek ze sprawą, które zamieszkiwały na terenie  powiatów wielickiego i bocheńskiego. Policjanci 5 i 6 marca przesłuchali figurantów i przeszukali ich posesje. Podczas przeszukania u 20-letniego mieszkańca powiatu bocheńskiego, funkcjonariusze ujawnili broń, z której został oddany strzał do pokrzywdzonego mężczyzny.

To wiatrówka gazowa na metalowe kulki, która została zabezpieczona do badań w laboratorium kryminalistycznym.  20-latek został zatrzymany. Ustalono, że zaatakował 32-latka w związku z wcześniejszą kłótnią, która miała miejsce pomiędzy nimi w lokalu gastronomicznym w Gdowie.  Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie zatrzymanemu zarzutu spowodowania trwałego uszczerbku na zdrowiu 32-latka.  

7 marca br. sąd  zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Sprawcy grozi kara pozbawienia wolności na okres nie krótszy od lat trzech.

reklama