To był nieszczęśliwy wypadek. Właściciel odkopanego psa zgłosił się na policję

Fot. KTOZ

Kilka dni temu Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami poszukiwało właściciela psa, który został odkopany na jednej z budów na terenie Zabierzowa.

Jak informuje policja, wczoraj na komisariat w Zabierzowie zgłosił się właściciel psa  odnalezionego na placu budowy w Zabierzowie. Podczas rozmowy z właścicielem ustalono, że zabłąkany pies oddalił się z terenu swojej posesji, wszedł na grząski teren budowy, gdzie utknął. Był od samego początku rozpaczliwie poszukiwany przez swoich właścicieli.

W związku z medialnymi doniesieniami, dotyczącymi odnalezienia psa „zakopanego żywcem” na placu budowy w Zabierzowie, miejscowi policjanci natychmiast zajęli się sprawą. Funkcjonariusze udali się na teren budowy, gdzie w rozmowie z pracownikami, którzy odnaleźli psa, ustalili, że pies nie znajdował się pod ziemią, a leżał wycieńczony w błocie, w którym ugrzązł. Pracownicy budowy wydostali psa z błota przenosząc go na łyżce od koparki i kładąc na twardej powierzchni. Zaopiekowali się zwierzęciem i został on przewieziony do weterynarza. Następnie opiekę nad psem przejęło Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami, które Policja poinformowała o swoich ustaleniach (opartych  na formalnych czynnościach zgodnych z kodeksem postępowania karnego).

Wszystkie okoliczności w tej sprawie wskazują na nieszczęśliwy wypadek, tj.  na fakt, że zabłąkany pies wszedł na grząski teren budowy, gdzie wpadł w błoto, z którego nie zdołał się wydostać.

Załaduj więcej powiązanych artykułów
Wczytaj więcej Aktualności