Prokuratura podała szczegóły zabójstwa mężczyzny przy ul. Chełmońskiego

Prokuratura podała szczegóły zabójstwa mężczyzny przy ul. Chełmońskiego

Krakowska prokuratura przekazała więcej informacji na temat zabójstwa mężczyzny przy ul. Chełmońskiego w Krakowie.

reklama

Przypomnijmy, w godzinach porannych dniu 4 września 2022 r. w Krakowie w okolicy ul. Chełmońskiego, w pobliżu linii kolejowej, przypadkowa osoba ujawniła w zaroślach zwłoki mężczyzny. Wstępnie przeprowadzone oględziny ujawniły, iż denat posiada liczne ranu kłute. Następnie ustalono dane pokrzywdzonego.

reklama

W tej sprawie zatrzymano dwie osoby.

Zatrzymani to 30 letnia Aleksandra S i jej mąż, 30 letni Adrian S, którzy wspólnie zaplanowali morderstwo mężczyzny. 30-latka skontaktowała się ze swoim konkubentem i pod pretekstem rozmowy spotkała się z nim gdy wracał  z pracy, a następnie zaprowadziła go w ustronne, nieoświetlone miejsce w okolicy ul. Chełmońskiego, gdzie zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami czekał na nich jej mąż Adrian S., który wykorzystując element zaskoczenia zaszedł od tyłu pokrzywdzonego i zadał mu ciosy nożem w okolice głowy. Następnie ofiara była bita po różnych częściach ciała, w następstwie czego powstały obrażenia wielonarządowe, co skutkowało śmiercią mężczyzny.

Ukryli ciało

Po zabójstwie Aleksandra S. cały czas pozostawała na miejscu zdarzenia, a następnie wspólnie z mężem przeniosła ciało ofiary w krzaki, celem jego ukrycia. Podejrzani z miejsca zdarzenia zabrali należące do pokrzywdzonego rzeczy, po czym wrócili do mieszkania przy ul. Chełmońskiego. Następnego dnia rano Adrian S. otrzymał od żony 800 zł, wsiadł do pociągu i pojechał w drogę powrotną do Ostrowca Świętokrzyskiego. 

Przesłuchani w charakterze podejrzanych Aleksandra S. i Adrian S. przyznali się do popełnienia zarzucanego czynu oraz złożyli obszerne wyjaśnienia.

Dziś, 6 września został skierowany do Sądu Rejonowego dla Krakowa – Krowodrzy w Krakowie wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania w stosunku do obojga podejrzanych na okres 3 miesięcy.  

Za ten czyn grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 12 lat, 25 lat pozbawienia wolności lub kara dożywotniego pozbawienia wolności.

reklama
Załaduj więcej powiązanych artykułów
Wczytaj więcej Aktualności