Pod Krakowem rosła sobie plantacja konopi indyjskich. Niektóre krzewy miały ponad 2,5 metry wysokości

reklama

Funkcjonariusze policji zlikwidowali plantację konopi indyjskich. W tej sprawie zatrzymano dwóch mężczyzn, którym grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Policjanci ustalili, że na terenie leśnym w miejscowości Pawlikowice, znajduje się nielegalna plantacja konopi indyjskich. 17 września br. policjanci prowadzili obserwację terenu plantacji. Ok. godziny 10:00 zauważyli pojazd marki Renault, który zatrzymał się w rejonie plantacji. Z pojazdu wysiadło dwóch mężczyzn, którzy twarze mieli zasłonięte kominiarkami – w barwach jednego z krakowskich klubów.

Podjęli próbę ucieczki…

Mężczyźni udali się pieszo na teren uprawy krzewów, gdzie zaczęli obrywać gałązki wraz z topami marihuany, które następnie chowali w plecaku. Kiedy mężczyźni zorientowali się, że poza nimi jest ktoś jeszcze w lesie, podjęli pieszą ucieczkę. Funkcjonariusze po kilku minutach pieszego pościgu zatrzymali 25 letniego (mieszkańca Krakowa) oraz 28 letniego mężczyznę (mieszkańca  gminy Wieliczka). Policjanci przy 25-latku ujawnili kilka gramów  marihuany natomiast w plecaku 28-latka zabezpieczono prawie 2 kg  świeżo zerwanych gałązek marihuany.

Policjanci zabezpieczyli także z terenu plantacji 28 krzewów konopi indyjskich. Niektóre miały ponad 2,5 metry wysokości.  Za tą nielegalną „leśną” uprawę obu mężczyznom grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Fot. Policja

reklama