Wczoraj, przed południem dyżurny straży miejskiej przyjął nietypowe zgłoszenie, dotyczące niesfornego koguta. Mieszkanka dzielnicy Zwierzyniec, poskarżyła się na zachowanie ptaka, który piejąc, zakłóca jej spokój. Wysłani na miejsce strażnicy przeprowadzili rozmowę z właścicielem zwierzęcia.
Mężczyzna zapewnił, że dołoży wszelkich starań, aby jego kogut nie był uciążliwy dla sąsiadów i odtąd nie piał pod ich oknami. Dodał również, że jeśli krnąbrny ptak nie będzie współpracował, to gotów jest ,,ugotować z niego rosół”.
Ostatecznie zgłaszająca nie chciała być świadkiem w powyższej sprawie i na tym interwencje zakończono.