
Do niecodziennej sytuacji doszło kilka dni temu na al. Bora Komorowskiego w Krakowie. Jak informuje firma Mobilis – „około godz. 20.00, uwagę Pana Waldemara, który odjeżdżał z przystanku Bora Komorowskiego w kierunku Nowej Huty, zwróciły dwa nieporuszające się samochody. Przy jednym z nich stała kobieta, która szarpała się z kierowcą i wyraźnie potrzebowała pomocy. Pan Waldemar natychmiast podjął decyzję – zatrzymał autobus i pobiegł sprawdzić sytuację. Okazało się, że w pojeździe za kierownicą znajdowała się nietrzeźwa kobieta, która próbowała odjechać z miejsca zdarzenia! Jednak wspólnymi siłami udało się udaremnić dalszą jazdę.„
Zobacz również:
Kierowca siał postrach na Rynku Głównym. Próbował przejechać funkcjonariusza
Fot. Mobilis


