Policjanci, specjalizujący się w zwalczaniu przestępstw gospodarczych ustalili, że na terenie jednego z kompleksów garaży w Krakowie mogą być przechowywane nielegalne wyroby tytoniowe.
W ubiegły piątek (20 maja br.), funkcjonariusze udali się w ten rejon. W pewnym momencie stróże prawa zauważyli mężczyznę z kobietą, którzy nerwowo rozglądali się podczas wchodzenia do jednego z garaży. Wówczas policjanci natychmiast podjęli interwencję, wylegitymowali osoby i sprawdzili garaż. Mężczyzną okazał się 43-latek z Krakowa, a towarzysząca mu kobieta była jego matką. Podczas przeszukania garażu policjanci natrafili na 20 worków wypełnionych nielegalną krajanką tytoniu oraz przedmioty służące do ważenia i pakowania tych wyrobów.
Zabezpieczono przeszło 200 kilogramów krajanki tytoniu. W trakcie wykonywanych czynności policjanci zebrali materiał dowodowy wskazujący na to, że tytoń należy do 43-latka, który został zatrzymany. Kolejnego dnia, krakowianin usłyszał zarzut uchylania się od opodatkowania poprzez przechowywanie oraz pomagania w zbyciu i ukryciu nielegalnych wyrobów akcyzowych, z zamiarem wprowadzania ich do obrotu. Za popełnione przestępstwo podejrzanemu grozi kara grzywny, pozbawienia wolności albo obie te kary łącznie.
Według wyliczeń śledczych wprowadzenie takiej ilości wyrobów tytoniowych na czarny rynek naraziłoby Skarb Państwa na straty ponad 175 tysięcy złotych.
Fot. Policja
