Kilka dni temu policjanci uzyskali informację, że na jednej ze stacji benzynowych w rejonie Podgórza może przebywać mężczyzna handlujący narkotykami. W godzinach popołudniowych policjanci obserwujący ten teren zauważyli, że na parkingu zaparkował pojazd marki Mercedes, do którego podchodziły inne osoby.
Kryminalni wylegitymowali kierowcę Mercedesa, którym okazał się 24-letni mieszkaniec krakowskiego Płaszowa. Funkcjonariusze przeszukali młodego mężczyznę, przy którym znaleźli ponad 40 woreczków zawierających 35 gramów klefedronu. Następnie śledczy pojechali w rejon Płaszowa, do mieszkania 24-latka, gdzie znaleźli i zabezpieczyli m.in. prawie 5 gramów kokainy, 36 gramów katynonu oraz gotówkę w kwocie ponad 18 tys. złotych.
Mężczyzna potwierdził, że zabezpieczone substancje są jego własnością. Diler został trafił do pomieszczeń dla zatrzymanych.
Mieszkaniec Płaszowa usłyszał zarzuty udzielania substancji psychotropowych innym osobom, odpowie także za posiadanie znacznych ilości narkotyków oraz za czynienie przygotowań do wprowadzenia ich do obrotu, za co grozić mu może do 12 lat więzienia. 20 stycznia br. Sąd Rejonowy, w oparciu o zebrany materiał dowodowy, przychylił się do wniosku Prokuratury Rejonowej Kraków-Podgórze i zastosował wobec 24-latka areszt na 3 miesiące, który może być później przedłużony do czasu sądowego finału tej sprawy.
Fot. Policja
