„Mayday” i „Mayday 2” w Teatrze Bagatela obejrzeli już chyba wszyscy Krakowianie, a co niektórzy pewnie niejeden raz. Wspaniała i arcy śmieszna komedia Raya Cooneya wciąż bawi, ale tym razem krakowska scena przygotowała jej całkiem nową wersję.
Na fotelu reżysera zasiadł Artur Barciś, wspaniały polski aktor i o czym mało kto wie od 20 lat również reżyser. Jak sam wyznał tu , w Krakowie spełnia się jego odwieczne marzenie zrobienia tej sztuki tak, jak sobie to od dawna wymarzył. Wielka w tym zasługa scenografii wykonanej przez Urszulę Czernicką.
Scena przedstawia dwa mieszkania, jedno w tonacji żółtej, drugie niebieskiej a wspólne elementy są połączeniem tych dwóch kolorów czyli zielone. Takie same kombinacje kolorystyczne mają ubrania głównych postaci sztuki. Na scenie czuć chemię łączącą aktorów z reżyserem i radość grania choć jak Pan Artur sam przyznaje jest „ludzkim reżyserem, ale wymagającym”.Premiera w Teatrze Bagatela w sobotę 18 września.
Artur Rakowski
