2 czerwca br. na terenie Krakowa doszło do trzech oszustw. Pierwszą ofiarą oszustów była 80-letnia mieszkanka Krowodrzy. Sprawcy przekonali ją przez telefon, że jej wnuczek spowodował śmiertelny wypadek drogowy i aby uniknąć kary oraz dogadać się z rodziną zabitego musi przekazać pokaźną sumę, po którą zgłosi się kurier. Niczego nie podejrzewająca starsza kobieta myśląc, że pomaga wnuczkowi przekazała rzekomemu kurierowi pieniądze oraz złotą biżuterię tracąc tym samym blisko 115 tysięcy złotych. W tym samym dniu, ofiarą oszustów stała się także 82-latka, od której sprawcy działając w taki sam sposób wyłudzili 30 tysięcy złotych.
Krakowscy policjanci jeszcze tego samego dnia dostali kolejne zgłoszenie, tym razem od 62-letniej kobiety, która zgłosiła, że odebrała telefon od osoby podającej się za funkcjonariusza Centralnego Biura Śledczego Policji. Fałszywy policjant przekazał kobiecie, że pieniądze zgromadzone na jej koncie bankowym są zagrożone, wyciekły informacje o danych z jej dowodu osobistego i ktoś zaciągnął na nią pożyczkę. Następnie mężczyzna przekierował rozmowę do innej osoby, która podała się za „prokuratora”, a ten przekonywał 62-latkę, że wraz z policją rozpracowują szajkę oszustów bankowych i potrzebują jej pomocy. Niczego nie podejrzewająca kobieta przekazała telefonicznie dzwoniącemu mężczyźnie login i hasło do rachunku bankowego. Sprawcy wykorzystując te dane wykonali kilkanaście transakcji, które zgłaszająca kobieta potwierdzała wiadomościami sms. Oszuści łącznie wyłudzili od seniorki 150 tysięcy złotych.
