Dziś, w dniu urodzin wybitnego muzyka, odbyła się uroczystość nadania jego imienia skwerowi na Plantach przy altanie na wysokości ul. św. Marka i Westerplatte. To miejsce, gdzie najchętniej i najczęściej spacerował artysta. W wydarzeniu udział wzięli prezydent Krakowa Jacek Majchrowski, rodzina artysty oraz Fundacja im. Zbigniewa Wodeckiego.
Uroczystość rozpoczęło odegranie hejnału mariackiego z altanki i przecięcie wstęgi. Skwer ma specjalne tablice z imieniem zmarłego w 2017 roku muzyka.
– W czerwcu 2019 roku, właśnie tuż po hejnale, popłynęła z wieży mariackiej melodia słynnej kompozycji „Zacznij od Bacha”, a potem zebrany na Rynku liczący 350 osób chór odśpiewał tę piosenkę wspólnie z mieszkańcami. To był szczególny hołd, jaki krakowianie złożyli swojemu ukochanemu artyście, w ramach II już edycji Festiwalu Wodeckiego. Takim hołdem jest też oczywiście sam Festiwal Wodecki Twist, który przyciąga do Krakowa wybitnych muzyków z wielu zakątków świata. Ale choć są to bez wątpienia ważne i cenne gesty, to w kwestii upamiętnienia Zbigniewa Wodeckiego wciąż odczuwać można było pewien niedosyt. Dlatego z radością otwieramy dziś (na wniosek Fundacji oraz rodziny artysty) skwer jego imienia. W dniu urodzin ofiarowujemy mu piękny zakątek krakowskich Plant wraz z odnowioną altaną muzyczną. Nazwy ulic placów czy skwerów to swego rodzaju znaki historii. Jednym z takich właśnie znaków – znakiem artystycznego klimatu współczesnego Krakowa – będzie skwer Zbigniewa Wodeckiego – powiedział prezydent Krakowa Jacek Majchrowski.
Skwer mieści się przy Plantach, w pobliżu altany na wysokości ulic św. Marka i Westerplatte. Ten szlak wzdłuż Plant, ulicy Grodzkiej aż do Rynku Głównego, Zbigniew Wodecki przemierzał, odprowadzając dzieci, a potem wnuki do szkoły muzycznej, idąc na ulubiony krakowski Stary Kleparz czy na kawę z przyjaciółmi. – Tata koncertował w całej Polsce, znał niemal każdą miejscowość, amfiteatr, filharmonię, centrum kultury. Ale to właśnie Kraków był jego domem – powiedziała prezes Fundacji im. Zbigniewa Wodeckiego, córka artysty Kasia Wodecka-Stubbs.
– Cieszymy się, że skwer jest właśnie na Plantach, tak lubianych przez mieszkańców miasta i turystów. Mam nadzieję, że naturalnie stworzy się tam taki zakątek, który będzie się z tatą kojarzył i gdzie będzie można się wybrać na spacer, odpocząć, a nawet zagrać kameralny koncert – dodała.
Na Skwerze im. Zbigniewa Wodeckiego dosadzono rośliny: śnieguliczkę Chenaulta „Hancock”, klinę Burkwooda oraz forsycje – nasadzenia będą jeszcze uzupełniane w najbliższym czasie. Wyremontowana została również altana muzyczna. Warto dodać, że nie tylko skwer, ale również altana będą nosiły imię Zbigniewa Wodeckiego.
Uchwałę w sprawie nadania skwerowi na Plantach imienia Zbigniewa Wodeckiego podjęła Rada Miasta Krakowa 26 lutego 2020 r. Z wnioskiem o nazwanie skweru jego imieniem wystąpiła Fundacja Zbigniewa Wodeckiego oraz spadkobiercy artysty.
Źródło UMK
