Zabójstwo na Wzgórzach Krzesławickich. Mężczyzna miał ranę kłutą w okolicach klatki piersiowej

Zabójstwo na Wzgórzach Krzesławickich. Mężczyzna miał ranę kłutą w okolicach klatki piersiowej

8 maja br. około godziny 17, policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące ugodzenia nożem mężczyzny, w jednym z mieszkań w rejonie Wzgórz Krzesławickich. Po przyjeździe pod wskazany adres, zgłaszający wskazał mieszkanie, w którym miało dojść do zdarzenia. W mieszkaniu policjanci znaleźli mężczyznę leżącego na podłodze z raną kłutą w okolicach klatki piersiowej

reklama

W tym momencie na miejsce przybyła także załoga pogotowia ratunkowego, która próbowała pomóc rannemu mężczyźnie. Niestety mimo prowadzonej reanimacji jego życia nie udało się uratować.

reklama

Policjanci ustalili, że w mieszkaniu tym odbywało się spotkanie, podczas którego, grupa trzech znajomych spożywała alkohol. W pewnym momencie do mieszkania wbiegł sąsiad zamieszkujący w lokalu obok i zadał nożem cios w klatkę piersiową obecnemu tam 45-latkowi, a następnie uciekł . Funkcjonariusze szybko udali się pod ustalony adres, gdzie zatrzymali zamieszkującego tam 69-latka. W trakcie interwencji policjanci zabezpieczyli nóż, którym najprawdopodobniej zadany został cios pokrzywdzonemu.

Przeprowadzone badanie pod kątem trzeźwości wykazało, że 69-latek był nietrzeźwy. W trakcie legitymowania okazało się, że mężczyzna jest poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności w zakładzie karnym. 69-latek został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu.

Następnego dnia, w trakcie przesłuchania zatrzymany przyznał, że dobrze znał się z denatem, jednak nie umiał wytłumaczyć swojego zachowania ze względu na wybitą zbyt dużą ilość alkoholu.

Mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa. Na wniosek Prokuratury Rejonowej Kraków – Nowa Huta w Krakowie, sąd zastosował wobec 69-latka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na 3 miesiące. Grozi mu kara nie mniejsza niż 8 lat pozbawienia wolności, 25 lat pozbawienia wolności lub kara dożywotniego pozbawienia wolności.

Fot. Policja

reklama
Załaduj więcej powiązanych artykułów
Wczytaj więcej Aktualności