Żywienie pozajelitowe przygotowanie do zmiany – o czym trzeba pamięć?

Artykuł sponsorowany
Żywienie pozajelitowe przygotowanie do zmiany – o czym trzeba pamięć?

Żywienie pozajelitowe jest jednym z najważniejszych odkryć w medycynie, dzięki niemu można uratować życie osobom, które są na tyle chore, aby nie być w stanie samemu przełykać pokarmów, tym którzy mają uszkodzony układ trawienny lub tym, którzy ulegli wypadkowi. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, jak ważnym jest to odkrycie, dzięki niemu udało się uratować wiele ludzkich istnień.

Żywienie pozajelitowe

Żywienie pozajelitowe – co to jest? Chodzi o podawanie wielu niezbędnych do życia substancji odżywczych, takich jak: glukoza, witaminy, białka sole mineralne, elektrolity czy tłuszcze, metodą dożylną, bez udziału żołądka czy jelit. Na szczęście sam proces wcale nie jest aż tak uciążliwy, jak mogłoby się wydawać, pacjentów nie nakłuwa się za każdym razem igłami, aby podać substancję. Żywienie poza jelitowe wymaga podawania płynów o zwiększonej gęstości, gdy zawierają one tłuszcze, naczynia krwionośne by sobie z tym nie poradziły, ponadto podawanie w ten sposób tych substancji, mogłoby prowadzić do zatoru lub zaburzeń metabolicznych, które grożą nawet śmiercią. Jak więc to zrobić? Choremu jest wszczepiany specjalny cewnik, który wymienia się raz na kilka miesięcy, a jeśli się o niego odpowiednio dba, może nawet raz na kilka lat. Trafia on bezpośrednio do przedsionka serca. Brzmi strasznie, ale zakłada się go pod znieczuleniem ogólnym, gdy już się przyzwyczaisz, przestaniesz zwracać na niego uwagę. Niektórzy nie mają okazji, bo ten sposób żywienia kończy się wraz z pobytem w szpitalu, są jednak też tacy, którzy potrzebują tego do końca życia. 

O czym trzeba pamiętać?

Wielu chorych czuje obawy przed samodzielnym radzenie sobie z żywieniem pozajelitowym, niepotrzebnie. Oczywiste jest, że pierwsze kroki w stronę samodzielności stawia się w szpitalu. To właśnie tam pacjent zostanie wszystkiego nauczony, gdy lekarz będzie pewny, że ten sobie poradzi dopiero wtedy, będzie mógł zacząć radzić sobie z tym samodzielnie. Przede wszystkim należy pamiętać o odpowiedniej pielęgnacji, jest on podłączony bezpośrednio do serca, dlatego każde zakażenie może skończyć się śmiercią. Koniecznie trzeba obsługiwać go jedynie sterylnie czystymi dłońmi, ponadto przez cały dzień musi być przysłonięty tak samo sterylnym opatrunkiem. Po drugie koniecznym jest utrzymania w czystości mieszkania. Nie chodzi o standardowe pobieżne sprzątanie, warunki powinny być nie gorsze niż w szpitalach, jeżeli chory sobie z tym nie radzi, powinien zatrudnić profesjonalistę, który, by sprzątał oraz dezynfekował mieszkanie. Pamiętaj także o odpowiednim przygotowaniu mieszanki, mimo że coraz częściej dostępne są one w gotowych woreczkach w aptece, lepiej jest sporządzić ją samemu w domu, tuż przed podaniem, ponieważ leżąc na półce w aptece, składniki odżywcze się utleniają, a specyfik traci na wartości.

Podawanie mieszanki

Niestety chory będzie musiał przyzwyczaić się do tego, że kilka godzin dziennie będzie musiał spędzić podpięty pod kroplówkę. W najgorszej sytuacji są dzieci dlatego, że na początku karmienie może trwać nawet 20 godzin na dobę, co bardzo utrudnia normalne funkcjonowanie i jest meczące. Na szczęście w miarę, gdy organizm się przyzwyczaja, czas ten znacznie się skraca, tak, że po kilku latach wystarczy podawać kroplówkę jedynie w nocy, dzięki temu chorzy mogą wrócić do normalnego funkcjonowania.

Jeżeli chcesz dowiedzieć się więcej na temat żywienia pozajelitowego, wejdź na zywieniemaznaczenie.pl.

Załaduj więcej powiązanych artykułów
Wczytaj więcej Aktualności