Wczoraj sądecka Policja otrzymała trzy zgłoszenia dotyczące wyłudzeń pieniędzy od seniorek. Jedna ze starszych pań nie dała się oszukać, ale dwie kolejne sądeczanki straciły swoje oszczędności. Dzięki błyskawicznym działaniom i współpracy sądeckich oraz krakowskich policjantów, pieniądze i kosztowności starszych pań zostały odzyskane, a dwie kobiety podejrzewane o to przestępstwo zostały zatrzymane, kiedy wjeżdżały taksówką do Krakowa.
Do oszustw doszło we wtorek, 16 marca br. Około południa, dwie starsze mieszkanki Nowego Sącza telefonicznie zostały poinformowane o rzekomej tajnej policyjnej akcji, która miała na celu zatrzymanie przestępców wyłudzających pieniądze od seniorów oraz o konieczności ochrony swoich oszczędności. Kobiety zostały zmanipulowane przez rozmówców w taki sposób, że zgodnie z ich poleceniem zostawiły w umówionych miejscach swoje pieniądze i kosztowności. Jedna z nich zostawiła pakunek przy drzewie w pobliżu swojej posesji, z kolei druga na parkingu przy jednym z samochodów. Dzięki temu ich pieniądze miały być bezpieczne. Gdy tylko starsze panie zorientowały się, że zostały oszukane natychmiast poinformowały Policję.
Sądeccy kryminalni niezwłocznie po otrzymaniu zgłoszeń rozpoczęli szeroko zakrojone działania, na podstawie których wytypowali dwie kobiety podejrzewane o te przestępstwa. Policjanci ustalili, że sprawczynie właśnie jadą taksówką w kierunku Krakowa. Zebrane informacje zostały natychmiast przekazane funkcjonariuszom z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie, dzięki czemu wskazany samochód został zatrzymany do kontroli drogowej przez mundurowych z Komendy Miejskiej Policji w Krakowie przy wjeździe do stolicy Małopolski. Okazało się, że taksówką podróżują dwie mieszkanki Dolnego Śląska w wieku 21 i 33 lat. Ponadto kobiety miały przy sobie pieniądze i kosztowności pochodzące z dokonanych przestępstw – 20 tys. złotych, funty brytyjskie, dolary amerykańskie i złotą biżuterię. Kobiety zostały zatrzymane i przewiezione do krakowskiej komendy, skąd zostały przekonwojowane przez sądeckich funkcjonariuszy do Nowego Sącza, gdzie prowadzone są dalsze czynności w tej sprawie.
Fot. Policja