Kobieta w Krakowie wyrzuciła przez okno 12 tys. złotych. To nie wszystko!

Kobieta w Krakowie wyrzuciła przez okno 12 tys. złotych. To nie wszystko!

Na początku marca br doszło w Krakowie do kilku oszustw metodą „na policjanta”. Pierwszą ich ofiarą była 90-letnia mieszkanka Krakowa. Do starszej pani zadzwonił mężczyzna, który podał się  za „policjanta, inspektora Krzysztofa Janickiego z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie”. Mężczyzna poinformował seniorkę, że właśnie rozpracowuje pewną kobietę, która jest członkiem zorganizowanej grupy przestępczej i włamuje się do mieszkań, a następnie okrada swoje ofiary z oszczędności ich życia. Fałszywy policjant nastraszył starszą panią ze właśnie ona jest na celowniku przestępców i  po rozpytaniu kobiety jaką dysponuje gotówką poprosił ją, aby  spakowała wszystkie pieniądze, które posiada w mieszkaniu, do koperty. Po te pieniądze zgłosi się osoba, która je zabezpieczy przed złodziejami. Seniorka w odpowiednim czasie miała wyrzucić kopertę przez okno, co też zrobiła, tracąc tym samym 12 tysięcy złotych.  


2 marca br. krakowscy policjanci odebrali kolejne zgłoszenie od 72-letniej kobiety, która stwierdziła, że na jej telefon stacjonarny zadzwonił jakiś mężczyzna.  Człowiek ten, podając się za „policjanta”, tym razem „oficera policji inspektora Dziewulskiego” przekonał seniorkę, że pieniądze zgromadzone na jej koncie bankowym są zagrożone przez działania przestępcze, a policja prowadzi czynności mające na celu złapanie oszustów, którzy chcą wykraść jej oszczędności. 72-latka uwierzyła w tę historię i wypłaciła pieniądze z banku, a następnie pozostawiła je we wcześniej wyznaczonym miejscu. Fałszywy policjant zapewniał kobietę, że po zakończonych działaniach odzyska ona swoje oszczędności. Niestety tak się nie stało. Fałszywy funkcjonariusz nie nawiązał z nią ponownego kontaktu, tym sposobem seniorka straciła blisko 13 tysięcy złotych.


Do podobnej sytuacji doszło dzień później. Tym razem ofiarą oszustwa stała się 57-letnia mieszkanka Krakowa. W tym przypadku oszuści zadzwonili na telefon stacjonarny przychodni w jednej z miejscowości powiatu krakowskiego, w której zatrudniona była kobieta. Mężczyzna podając się za funkcjonariusza policji pod pozorem „akcji policyjnej przeciw hakerom bankowym” wyłudził od 57-latki dane logowania do jej bankowości elektronicznej. Następnie fałszywy policjant dokonał dwóch przelewów, które nic nie podejrzewająca oszustwa kobieta autoryzowała podając kody sms przychodzące na jej telefon. Pierwszy na kwotę 56 tysięcy euro, na konto znajdujące się we Włoszech, drugi na kwotę 60 tysięcy złotych. Łącznie 57-latka straciła ponad 320 tysięcy złotych.


reklama
Załaduj więcej powiązanych artykułów
Wczytaj więcej Aktualności