5 stycznia, w godzinach porannych policjanci na ulicy Bernardyńskiej nawiązali rozmowę z przechodzącym bezdomnym. Mężczyzna oświadczył nie potrzebuje pomocy, ale sprawiał wrażenie zdenerwowanego. Irracjonalne zachowanie mężczyzny wzbudziło w policjantach podejrzenie, że coś ukrywa.
Został wylegitymowany lecz podane dane personalne wzbudziły u policjantów podejrzenia, że dotyczą innej osoby. Mundurowi zaczęli dalej wypytywać legitymowanego. Doświadczenie i dociekliwość policjantów skutkowały „ kapitulacją” bezdomnego. Widząc, że dalsze obstawanie przy swoim nie ma sensu, podał swoje prawdziwe dane osobowe.
W toku dalszych czynności ustalili, że legitymowany jest o dwa lata młodszy niż pierwotnie podał – „korzystał” z danych osobowych swojego brata, których wyuczył się na pamięć.
Powód podania nieprawdziwych danych był niebanalny. Okazało się, że mężczyzna poszukiwany jest od 18 lat na podstawie listu gończego.
51-latek został zatrzymany a następnie osadzony w areszcie śledczym do dyspozycji prokuratury.
Fot. Policja