Policja podsumowała niedzielną manifestację w Krakowie

Policja podsumowała niedzielną manifestację w Krakowie

13 grudnia br. w Krakowie odbyło się kolejne zgromadzenie, które nie zostało zgłoszone przez organizatorów do Urzędu Miasta, jak wcześniej zapowiadane nie było także zgromadzeniem spontanicznym. W związku z sytuacją epidemiologiczną jaka panuje w kraju przepisy prawa określają, iż w zgłoszonym zgromadzeniu nie może uczestniczyć więcej niż 5 osób – przypomina policja.

Tymczasem  na placu przed Collegium Novum zebrało się około 350 osób.
Policjanci zabezpieczający nielegalne zgromadzenie kilkukrotnie przekazywali zatem komunikaty o zagrożeniu w związku z panującym stanem epidemii i wzywali do zakończenia manifestacji. Jednak bezskutecznie. Uczestnicy nie stosowali się do poleceń i jak to bywało na wcześniejszych manifestacjach zachowywali się w sposób wulgarny.
Chwilę po godzinie 13 uczestnicy protestu dynamicznie ruszyli spod Collegium Novum w stronę pierwszej obwodnicy, a po wejściu na jezdnię zaczęli biec w stronę skrzyżowania Straszewskiego z Franciszkańską, udając się następnie w stronę Kurii Metropolitalnej.  Dalej manifestujący poruszali się ulicą Dominikańską lecz na wysokości ulicy świętej Gertrudy kordon policji i rozstawione radiowozy zablokowały przejście manifestacji. Nie na długo, gdyż po chwili jej uczestnicy w sposób niekontrolowany rozbiegli się po terenie Plant i zaczęli biec do skrzyżowania ulic Westerplatte i Starowiślnej, gdzie ponownie policjanci zablokowali możliwość wejścia protestującym na jezdnię. Po działaniach policji w trakcie pochodu część osób zaczęła się rozchodzić. Tuż przed godziną 14 protest przyjął formę stacjonarną przed budynkiem Komisariatu II Policji na ulicy Lubicz.

Zdjęcia z tego protestu możecie zobaczyć pod tym linkiem

Uczestnicy zachowywali się w sposób wulgarny, wykrzykując obraźliwe slogany, w tym również w kierunku funkcjonariuszy. Do uczestników zebranych przed komisariatem kilkukrotnie przez urządzenia nagłaśniające podawano komunikaty o zakazie gromadzenia się oraz stanu epidemii.
Po wielu bezskutecznych wezwaniach do zachowania zgodnego z prawem, policjanci rozpoczęli legitymowanie sprawców wykroczeń, tj. osób które uczestniczyły w tym nielegalnym zgromadzeniu, czy łamiących przepisy drogowe, przepisy porządkowe oraz sanitarne. Bardzo często legitymowane osoby nie stosowały się do poleceń funkcjonariuszy, co także jest wykroczeniem.

Kilku manifestantów było także legitymowanych  gdyż używali zabronionego w miejscach publicznych sprzętu nagłaśniającego („szczekaczki”, tuby). Protest zakończył się około godziny 14:30.

W trakcie opisanych działań policjanci wylegitymowali 74 osoby. Wobec 57 z tych osób sporządzono notatki co może skutkować wnioskowaniem do sądu o ukaranie za popełnione wykroczenia, na 1 osobę nałożono mandat karny. W trakcie wykonywanych czynności policjanci ujawnili także osobę poszukiwaną, która jednakże nie była uczestnikiem manifestacji.

Przypominamy, że zgodnie z dyspozycją art. 116 § 1a kodeksu wykroczeń, kto nie przestrzega zakazów, nakazów, ograniczeń lub obowiązków określonych w przepisach o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi, podlega karze grzywny albo karze nagany. Policjanci za niniejsze wykroczenie  mogą nałożyć mandat w wysokości do 500 zł  a grzywna w sądzie może wynieść nawet do 5000 zł.  Nadto,  w takich przypadkach można skierować informację do sanepidu. Inspekcja sanitarna  może wydać  decyzję  administracyjną o nałożeniu kary pieniężnej od 5000 do 30000 zł na osobę łamiącą  epidemiologiczne nakazy.

Zdjęcia z tego protestu możecie zobaczyć pod tym linkiem

reklama
Załaduj więcej powiązanych artykułów
Wczytaj więcej Aktualności