Policyjny pościg za traktorem. Co tu się działo…

Policyjny pościg za traktorem. Co tu się działo…

Wczoraj, tj. 12 listopada na terenie powiatu miechowskiego patrol ruchu drogowego zauważył kierującego ciągnikiem rolniczym, który przewoził czterech pasażerów niezgodnie z przepisami. W związku z powyższym policjanci na sygnałach ruszyli za traktorem w celu jego zatrzymania.  Kierujący nie zwracał  uwagi sygnały policjantów kontynuując jazdę. Dopiero po namowie pasażerów  zatrzymał ciągnik  …  ale zaczął uciekać pieszo.

Po krótki pościgu policjanci zatrzymali mężczyzny, który był agresywny wobec funkcjonariuszy. Okazało się, że jest  poszukiwany przez sąd do odbycia kary pozbawienia wolności.  Okazało się także, że nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi a ciągnik posiadał tablice rejestracyjne przypisane do przyczepy ciężarowej. Zarówno kierujący jak i   pasażerowie nie stosowali się do obowiązku zasłaniania ust i nosa, za co pasażerowie zostali ukarani mandatem a kierujący usłyszał zarzut. 38-latek ponadto usłyszał zarzuty dot.  wykroczeń: kierowania pojazdem mechanicznych niedopuszczonym do ruchu i bez wymaganych uprawnień.

Usłyszał również zarzuty dot. przestępstw: niewykonania polecenia zatrzymania pojazdu mechanicznego do kontroli, próby zmuszenia policjantów do odstąpienia od czynności służbowych.  Za te czyny grozi mu do 5  lat pozbawienia wolności. Tymczasem podejrzany trafił do zakładu karnego gdzie odbywa zaległą odsiadkę. 

reklama
Załaduj więcej powiązanych artykułów
Wczytaj więcej Aktualności