W związku z wprowadzeniem w całym kraju żółtej strefy (z wyjątkiem miejsc, gdzie obowiązuje strefa czerwona) małopolscy policjanci sprawdzali, czy respektowane są aktualne obostrzenia epidemiologiczne. Wobec osób, które łamały przepisy z premedytacją funkcjonariusze kierowali się zasadą „zero tolerancji”.
Do tej pory za brak maseczki małopolscy policjanci pouczali średnio aż 9000 osób miesięcznie, ale taka forma działania niestety nie spowodowała zmniejszenia ilości stwierdzanych naruszeń. Z tego powodu wprowadzono taktykę „zero tolerancji”. Taki sposób działania wynika tylko i wyłącznie z konieczności ochrony zdrowia i życia ludzkiego.
Od dziś obowiązuje nakaz noszenia maseczek w przestrzeni publicznej na terenie całego kraju. W związku z tym do najpopularniejszych miejsc publicznych skierowano większą ilość patroli niż zwykle. Policjanci służby patrolowej zwracali dzisiaj uwagę na przestrzeganie nowych i dotychczasowych obostrzeń, przy czym pamiętać należy, że realizują oni także standardowe policyjne zadania.
W kilku małopolskich miastach, m.in. w Krakowie i Nowym Sączu, odbyły się dziś zgromadzenia publiczne, w tym przeciwników obostrzeń sanitarnych. Osoby te nie miały maseczek i nie zachowywały odpowiednich odległości od siebie. Lekceważenie przez te osoby elementarnych zasad sanitarnych, to lekceważenie życia, zdrowia innych. To także wykroczenie, dlatego policjanci po zakończeniu zgromadzeń legitymowali sprawców tych naruszeń.
W Krakowie nałożono 46 mandatów, a wobec 23 osób zostanie skierowany wniosek o ukaranie do sądu. W Nowym Sączu, w związku naruszeniem obowiązujących przepisów, przedstawiciel urzędu miasta rozwiązał zgromadzenie, natomiast policjanci wobec osób nieprzestrzegających obostrzeń w trakcie zgromadzenia skierują 35 wniosków o ukaranie do sądu. Pełnymi danymi dotyczącymi stosowanych sankcji w ciągu całego dnia na terenie województwa policjanci będą dysponować jutro.
Fot/wideo Policja