23 września br. policjanci w jednym z mieszkań w rejonie Nowej Huty zatrzymali 27-latka podejrzanego o kradzież urządzenia do pomiaru dźwięku. Sprawca w pierwszej połowie września przejeżdżając rowerem obok placu budowy, w rejonie Krowodrzy zauważył znajdujący się tam, zapakowany w walizce decybelomierz. Nie zastanawiając się długo, wjechał na teren budowy, po czym zabrał ze sobą interesujący go towar i w pospiechu odjechał z miejsca. Pracownicy firmy budowlanej będący na miejscu zauważyli rabusia, kiedy ten oddalał się i był już daleko poza obszarem budowy.
Ponadto w trakcie przeszukania mieszkania 27-latka funkcjonariusze natrafili na rower, do którego prawa własności nie był w stanie udowodnić. Jak się później okazało jednoślad, którego wartość wyceniona została na prawie 2 tysiące złotych, 27-latek kilka dni wcześniej ukradł. Policjanci ustalili, że w okresie od maja do czerwca br. mężczyzna miał sześciokrotnie dopuścić się kradzieży paliwa na krakowskich stacjach paliw na łączną kwotę blisko 1 tys. złotych.
Mężczyzna po zatankowaniu pojazdu nie płacił i w pospiechu odjeżdżał z miejsca. W sumie straty związane z przestępczym działaniem 27-latka oszacowano na kwotę prawie 9 tysięcy złotych. Mężczyzna odpowie za kradzieże, za co grozić mu może do 5 lat więzienia. Ponieważ działał on w warunkach recydywy, wymiar kary może być wyższy.
