Od 24 do 30 kwietnia br. z półek trzech nowohuckich drogerii znikały markowe perfumy. W ciągu kilku dni zrabowane zostały kosmetyki warte łącznie prawie 2 tys. złotych. 23 maja br. pracownik ochrony jednej z perfumerii ujął 37-letniego złodzieja i przekazał go w ręce funkcjonariuszy. Policjanci na miejscu zatrzymali „wielbiciela” drogich pachnideł. Mężczyzna został przewieziony do Komisariatu Policji VII w Krakowie, gdzie przyznał się do kradzieży i złożył wyjaśnienia. Mundurowi przeszukali jedno z mieszkań w Nowej Hucie, gdzie pomieszkuje podejrzany, jednak nie znaleźli tam skradzionych perfum. 37-latek przyznał, że pachnidła sprzedał na jednym z krakowskich placów targowych.
Mężczyzna odpowie za kradzież. Grozi mu nawet do 5 lat więzienia.
