Dziś, około 10.30 uwagę strażników miejskich, jadących ulicą Nowohucką przykuł czerwony fiat uno. Kierowca wyraźnie nie panował nad pojazdem. W pewnym momencie wjechał lewymi kołami na separatory oddzielające przeciwne kierunki ruchu i w tej przechylonej pozycji kontynuował dalszą jazdę.
Strażnicy widząc co się dzieje wyprzedzili fiata i zajechali mu drogę. Jeden z funkcjonariuszy wyskoczył z radiowozu i praktycznie w biegu otworzył drzwi pojazdu. Udało mu się zaciągnąć hamulec ręczny i sięgnąć po kluczyki.
Kierowcą okazał się 75-letni mężczyzna, który najprawdopodobniej zasłabł w trakcie jazdy. Zapytany, czy potrzebuje pomocy, wyszeptał jedynie: ,, panowie nadciśnienie”.
Funkcjonariusze wezwali na miejsce karetkę pogotowia, a do momentu przyjazdu ratowników monitorowali stan mężczyzny. Został zabrany do szpitala na obserwację.
Fot. SM