Rutynowa kontrola przerodziła się w pościg ulicami Krakowa

Rutynowa kontrola przerodziła się w pościg ulicami Krakowa

2 sierpnia policjanci pełniąc służbę w rejonie ul. Norymberskiej, zauważyli samochód, który nie zastosował się do znaku zakazu ruchu. Kierujący został zatrzymany do kontroli, lecz w momencie próby wylegitymowania ruszył gwałtownie, oddalając się z miejsca interwencji. Funkcjonariusze natychmiast ruszyli za uciekinierem, jednak mężczyzna odjechał z impetem, rozwijając dużą prędkość, co spowodowało, że stracili go z pola widzenia.

Chwilę później mundurowi ujawnili porzucony pojazd, lecz kierującego nie było na miejscu, dlatego też po ustaleniu jego właściciela, policjanci z miejscowego komisariatu niezwłocznie udali się w miejsce, gdzie miał on zamieszkiwać. Pod ustalonym adresem zastano 52-letniego mieszkańca gminy Słomniki. Funkcjonariusze ustalili, że w tym dniu samochód użytkował jego 27-letni syn, który w trakcie, kiedy policjanci wykonywali ustalenia, zjawił się na miejscu.

Okazało się, że wygląd młodego mężczyzny przypominał poszukiwanego kierowcę. 27-latek został zatrzymany i przewieziony do Komisariatu Policji V w Krakowie. Kierujący został przebadany na zawartość alkoholu oraz środków odurzających w organizmie. Wstępne badania za pomocą testerów wykazały, że był on pod wpływem narkotyków. Od mężczyzny pobrana została krew do dalszych badań laboratoryjnych. 27-latek usłyszał zarzut niezatrzymania się do kontroli drogowej pomimo wydania polecenia przez osobę uprawnioną do zatrzymania pojazdu mechanicznego. Uciekinier przyznał się do winy.

Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. W momencie uzyskania wyników badań krwi podejrzanego, które potwierdziłyby fakt, iż prowadził on pojazd pod wpływem środka działającego podobnie do alkoholu, mężczyźnie mogą zostać przedstawione kolejne zarzuty.

reklama
Załaduj więcej powiązanych artykułów
Wczytaj więcej Aktualności