Policjanci sprawdzają trzeźwość nie tylko na drogach, ale także na wodzie. Wczoraj policjanci Komisariatu Wodnego zatrzymali do kontroli sternika pływającej po Wiśle, turystycznej łodzi motorowej. Mężczyzna miał 2,8 promila alkoholu we krwi.
Sprawdzaniem stanu trzeźwości nie zajmują się tylko funkcjonariusze ruchu drogowego. Służbowego alkomatu używają także policjanci innych wydziałów i jednostek policji, w tym Komisariatu Wodnego Policji w Krakowie. Funkcjonariusze z tego komisariatu kontrolują trzeźwość sterników na rzekach i akwenach wodnych. Obecnie pod szczególnym nadzorem policjantów znajdują się wakacyjne kąpieliska.
2 lipca br. przed godziną 11.00 Policjanci Komisariatu Wodnego otrzymali informację, że najprawdopodobniej po Wiśle, w rejonie centrum Krakowa pływa pijany sternik. Miał on kierować łodzią, należącą do jednej z krakowskich firm oferujących turystyczne rejsy po Wiśle. Policjanci przebadali 42-letniego sternika i jak się okazało, mężczyzna miał ponad 2,8 promila alkoholu we krwi.
Pływając w takim stanie po rzece, sternik narażał nie tylko siebie, ale także inne osoby. Na pokładzie jego łodzi znajdowało się 8 turystów.
Mężczyzna odpowie za prowadzenie w ruchu wodnym pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości (art. 178a §1 KK). Grozi mu 2 lata pozbawienia wolności. Policjanci zatrzymali także jego uprawnienia stermotorzysty.
